Archiwum 13 października 2002


paź 13 2002 mezczyzni...ech...
Komentarze: 1

Cos dzis nastroj mam podly, to chyba ta pogoda, chociaz chyba raczej telefon od mojej mamy, dzwonil do niej moj kuzyn, ma jakies dziwne mysli...ni to rozpaczliwe, ni to samobojcze. Powod? Zona i dzieci go nie szanuja. Dlaczego doroslego faceta nie szanuje zona i dzieci i to tak bardzo, ze mysli by targnac sie na zycie?

Dzis zaczepil mnie na gg 14 latek, bo ogladal "American Pie" i tak mu sie strasznie podobalo, ze tam dorosla kobieta zabawiala sie z nastolatkami. Odbija tym dzieciakom :-).

"Moj" facet od kawy, rozpacza, ze wina mi sie pokonczyly i koniecznie chce mi kupic malage, mowi, ze po niej cudownie mu sie ze mna rozmawia. No nie dziwie sie, tez by mi sie pewnie podobalo gdybym byla nim :-).

dont : :
paź 13 2002 nocne rozmyslania
Komentarze: 0

Bylam na "Pianiscie" Polanskiego, przejmujacy film, piekna muzyka. Pierwszy raz bylam w kinie gdy nikt nie wychodzil na koncowych napisach, wszyscy siedzieli w ciszy i w skupieniu wpatrzeni w rece pianisty na ekranie. Po takich filmach przychodzi zawsze nostalgia, jak ludzie moga byc tak okrutni dla siebie, a historia wciaz sie powtarza i wciaz trwa ten ped ludzi do niszczenia, wciaz jakas nowa wojna czy akt terroru, daje tematy do nakrecania takich filmow.

Ech, i po co mi to bylo? Trzeba bylo isc na komedie...i Polacy znow przegrali w noge...ide..moze upojny sex poprawi mi humor, mezus juz czeka w rozscielonym lozeczku :-).

 

dont : :