Archiwum listopad 2002, strona 1


lis 13 2002 slodkosci
Komentarze: 3

Tak mi dzis slodziutko, ze az strach. Wcinam od dwoch dni czekoladki i cukiereczki, bo w biurze imieniny. Wczoraj Renaty (mamy dwie) a dzis Stasia. Tak sie zaslodzilam, ze az zrobilam sie slodka dla pewnego pana. ciut jest w szoku, minie mu :-)....

dont : :
lis 12 2002 samotnosc
Komentarze: 6

Jest mi zle, trzecia samotna noc z rzedu. Nie potrafie spac, siedze w necie, gadam z jakimis oszolomami, a jak trafia sie w koncu ktos mily, to potraktowalam go jak oszoloma. Zle mi teraz na duszy i nawet przeprosic nie moge, bo nie wiem nawet jak go znalezc...

dont : :
lis 11 2002 gubie sie
Komentarze: 1

Czytalam sobie dzis czyjs blog, czasami wpadalam na niego, bo facet miewal blyskotliwe przemyslenia. Dzis notka byla smieszna, przypomniala mi nawet niektore moje sytuacje. Chcialam nawet wpisac cos w uwagach, ze mnie rozsmieszyla, ale gdy weszlam zobaczylam wpis zony. Nie byl mily. Pokazywal raczej, ze ten mily facet na blogu, w zyciu codziennym nie jest taki mily...

Udajemy?  Czy wszyscy w tym necie udajemy? Chcemy byc lepsi, piekniejsi, wrazliwsi? Gubie sie....

dont : :
lis 10 2002 bajki ????
Komentarze: 1

Dlaczego nie moge byc szczera? Ktos zadaje mi pytania o moje zycie prywatne. Mowie prawde i slysze :"...ale bajki opowiadasz, zycie takie nie jest, opowiadasz to dla siebie, chcialabys by tak bylo, to twoje pobozne zyczenia...". Nie lubie klamac, zreszta po co przeciez to net, jestem anonimowa, wiec moge mowic prawde, nie musze zmyslac a pozniej pamietac co naklamalam.

Nie mam idealnego zycia przeciez, jedyne co mam to prawdziwa milosc i udany sex.

Czy to az taki rarytas, by mowic ze udaje, zmyslam,  jesli ktos mnie pyta jak jest?

Czy to naprawde dziwne, ze spie z mezem nago cala noc i cala noc przytulamy sie do siebie? Lubimy czuc swoje ciala...

dont : :
lis 07 2002 dziwna...
Komentarze: 1

Chyba mi odbilo, zeby w pracy rozmawiac z facetem o smaku spermy :-)...i dlaczego on sie dziwi, ze dla mnie to normalne. Hmm :-) a wydawalo mi sie, ze to takie naturalne, ze jezeli sie kogos kocha to zadne pozycje nie sa obce, ze prawie wszystko sprawia radosc...a tu prosze okazuje sie, ze faceci marza o "lodach" o wymazaniu nas sperma, a kobiety tego nie lubia i nie chca...a ja lubie...czy to takie dziwne? Podobno dziwne. No coz dziwna jestem :-). A moj maz mowi, ze niesamowita...

dont : :