Komentarze: 1
Czytalam sobie dzis czyjs blog, czasami wpadalam na niego, bo facet miewal blyskotliwe przemyslenia. Dzis notka byla smieszna, przypomniala mi nawet niektore moje sytuacje. Chcialam nawet wpisac cos w uwagach, ze mnie rozsmieszyla, ale gdy weszlam zobaczylam wpis zony. Nie byl mily. Pokazywal raczej, ze ten mily facet na blogu, w zyciu codziennym nie jest taki mily...
Udajemy? Czy wszyscy w tym necie udajemy? Chcemy byc lepsi, piekniejsi, wrazliwsi? Gubie sie....