Archiwum 11 października 2002


paź 11 2002 telefon
Komentarze: 0

Zadzwonil do mnie...czesc, co slychac, chcialem uslyszec Twoj glos....pozniej sms...masz mily glos :-).

A ja wiem juz na pewno, ze nie spotkam sie z nim. Dlaczego? Nie wiem, moze to odczucie chwili, moze...moze.Moze zle odczuwam, nie wiem.

dont : :
paź 11 2002 zdziwiona...niezdziwiona
Komentarze: 0

No cos podobnego, otworzyl mi sie blog w pracy, jakies swieto czy co? A ostatnio ciagle wrzeszczal o niezgodnosci IP komputera i za nic nie chcial .

Moje rozmowy z facetem od kawy zmienily sie wczoraj diametralnie, a wszystko przez te malage, jak sie napije to  puszczaja mi wszystkie zahamowania, powiedzial, ze lazienka wolna wiec idzie sie wykapac, na co ja, ze po co mi to mowil?, ze teraz bede sobie go wyobrazala pod prysznicem...no i od slowa do slowa, przerobilismy temat sexu. Ale co ja sie dziwie, predzej czy pozniej kazdy facet o tym chce gadac. A bylo tak milo mowic tylko o pogodzie, wierszach, podrozach itp nie zwiazanych z sexem rzeczach :-).

dont : :