gru 18 2002

wyciszenie


Komentarze: 3

Jakos tak ciezko pisac po dluzszej przerwie. Net w domu mi nie dzialal, a w pracy ciagle brak dostepu do wpisywania notek. Zrobil mi sie przymusowy odwyk od sieci, ale moze to i dobrze. Troche sie zakrecilam juz. Chyba juz nawet za bardzo. Wirtualne romanse, moze i sa mile :-), ale na dluzsza mete nie wychodza na zdrowie. Przez ten przymusowy odwyk uspokoilam troche serce i mysli, chwala ci adminie, ze czuwasz nade mna :-).

dont : :
19 grudnia 2002, 20:06
:)-usmiech na dobranoc
szeptem_pisząc
18 grudnia 2002, 19:34
uwielbiam zielony...tu naprawde wyciszenia człowiek doznaje...pozdrawiam
juniorec
18 grudnia 2002, 19:26
suuper tlo!:P pozdrawiam i zapraszam, na mojego bloga: 'rzyrzaczek:)'

Dodaj komentarz